czwartek, 20 stycznia 2011

Udało się! Dziękujemy! :)



Drodzy Czytelnicy.


Udało się. Dzięki Waszej nieocenionej pomocy zakwalifikowaliśmy się do kolejnego etapu konkursu. Chciałam się Wam jakoś odwdzięczyć i wymyśliłam dwa sposoby.

Po pierwsze, ponieważ czyta nas wiele osób, które mają dzieci, chciałabym od czasu do czasu umieszczać na Mirmiłowie bajkę dla maluchów, opartą o jakąś prawdziwą kocią historię. Pierwsza bajeczka - już dziś wieczorem.

Po drugie, obiecuję Wam solennie, że jeśli uda mi się uzyskać którąkolwiek z nagród, jej pieniężna część zostanie przeznaczona na zakup karmy dla bezdomnych zwierząt.


Nie chciałabym, aby głosy, które oddaliście lub - być może - dopiero oddacie zniknęły gdzieś w wirtualnej pustce.


*************************
Niezmiernie mi miło, że wiele osób postanawia bawić się dalej, nie ma dość mojego marudzenia i próśb i chce nadal na nas głosować. Pytacie mnie, na czym polegają dalsze etapy i co to jest ów "blog blogerów".


Otóż, z tego co zrozumiałam czytając regulamin - w tej chwili 10 blogów w kategorii "Nasze zainteresowania..." przechodzi pod ocenę Pani Jolanty Kwaśniewskiej. Wybiera ona 3 najlepsze blogi. O tym, które blogi zostały przez nią wybrane dowiemy się dopiero 1.02.


Niezależnie jednak od decyzji Pani Prezydentowej - toczy się jakby druga linia konkursu. Wybór bloga blogerów. Co to jest? Wnioskuję, że to konkurs nieco przypominający wybory "bloga publiczności". W każdej z 10 kategorii wyłonionych dziś zostało 10 najlepszych blogów. To daje sumę 100 najlepszych blogów w całym konkursie. I prosi się ludzi, by zagłosowali jeszcze raz. Ostatni raz. Aby jury (tym razem zwycięzcy z poprzednich lat, blogowicze) mogli wyłonić z tej setki swój typ. I dać mu swoją, odrębną, nagrodę.
Tak to rozumiem.
Liczniki z poprzedniego głosowania zostały wyzerowane. Nowe głosowanie odbywa się na dokładnie takich samych zasadach jak poprzednie. Można głosować z poprzednich komórek, ale znów tylko raz z jednej komórki. Numer ten sam, treść ta sama, koszt ten sam. Konkurencja jest bardzo wysoka, bowiem jesteśmy wśród najlepszych 100 blogów konkursu.


Nowe głosowanie rozpoczęło się dziś o godz. 15.00 i potrwa do 7.02.2011 Jeśli ktokolwiek ma ochotę bawić się z nami dalej, zagłosować po raz drugi i ostatni (a może pierwszy i ostatni) - najserdeczniej zapraszamy!!

Treść ta sama: H00290
Numer ten sam: 7122
Koszt ten sam: 1.23 z vat
Cel ten sam: turnusy rehabilitacyjne dla niepełnosprawnych (+ karma dla schroniska z mojej strony)
W treści wpisujemy zera, a nie literki "o"
Dziękuję Wam raz jeszcze i zapraszam do kolejnego etapu naszej zabawy!!

10 komentarzy:

  1. Noooo!!!To Jożik ma przechlapane:)))
    Znaczy można wysyłać od nowa?

    OdpowiedzUsuń
  2. Można, można! :D A Jożik ma przechlapane w sensie dosłownym - teraz to już musi dać się wykąpać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie!co na to Jożik?zaszył się w kanapę czy dzielnie siedzi w wannie?:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Smutne jest to - że nie wiem. Jestem daleko od mego Mirmiłowa i tęsknię za nim nieopisanie. Męża w tej chwili nie ma na gg, ale gdy tylko się pojawi, spytam co pieszczochy porabiają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj bidusiu:)))takie ważne rzeczy dzieją się w Mirmiłowie a Ty na wygnaniu:))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Koty przepiękne.
    Blog czyta się z przyjemnością.
    Sms wysłany. :)
    Blog dodany do ulubionych.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowo, smsy, "dodanie". Niestety sytuacja życiowa zmusza mnie do pobytu w Niemczech. Bardzo tęsknię za domem. Blog pełni swego rodzaju funkcję terapeutyczną. ;) Przypominam sobie wiele historii związanych z moim kociarstwem, wiele przez scype lub gg relacjonuje mi mąż. Marzę o pracy w Polsce i powrocie do domu. Blog to taka jego cząstka.

    OdpowiedzUsuń
  8. zagłosowałam :)
    I życzę powodzenia, czyli wygranej!
    pozdrawia
    Marta Trzykrotnie Zakocona ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Przejechałam znowu przez Mirmiłowo. Zdecydowanie mi się podoba. To 2 x sms :), tyle mam. Pozdrawiam. B.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję ogromnie. Każdy sms się bardzo przyda, bo znów wypadliśmy poza 10-tkę. Ruch jak w ulu. Ale... grunt, że się czytelnicy dobrze bawią :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń